Mecz błędów doprowadza do przegranej
W niedzielę 14.04 odbył się kolejny mecz grupy seniorskiej rundy wiosennej. Mecz rozegraliśmy na własnym stadionie. Tym razem pogada i sędziowie nie wpływali znacząco na przebieg spotkania i wszytko było w nogach zawodników.
Niestety mecz nie ułożył się wg naszych oczekiwań. Już po pierwszych 5 minutach nasz bramkarz Dominik Wesołowski został sfaulowany w polu bramkowym i musiał opuścić boisko z kontuzją. Przy naszych własnych niewłaściwych decyzjach i błędach straciliśmy dwie bramki i pozwoliliśmy by punkty pojechały do Niechanowa. Mieliśmy okazję do zmiany wyniku, między innymi przy trafieniu w porzeczkę, czy nie celnym strzale z rzutu karnego w 85', jednakże nie udało się ich wykorzystać.
Bramki:
33' (0:1) - po błędnym podaniu od bramki i przejęciu piłki przez zawodnika Pelikana w szybkim kontrataku strzał z pola karnego;
59' (0-2) - po wykonaniu rzutu wolnego, piłka minęła zawodników po odbiciu w polu karnym i wpadła do bramki.
Pamiętajmy, że nie popełnia błędów tylko tej kto nic nie robi, ale trzeba te błędy maksymalnie ograniczać, bo jak widać z nich tracimy bramki. Ważna jest jeszcze większa koncentracja w meczu i wypracowanie automatyzmu na treningach, by w kolejnych spotkaniach wyniki były dla nas korzystne.
Komentarze