Porażka na własne życzenie
Ostatni mecz kontrolny przed sezonem wiosennym zakończył się porażką naszego zespołu. Naszym przeciwnikiem był wyżej notowany zespół Piast Kobylnica grający w klasie okręgowej. A zaczęło się od mocnego uderzenia. Już w 3 minucie piłka powędrowała jak po sznurku pomiędzy naszymi zawodnikami „Grajek” – „Mikesz” Dudlik i Paweł Błaszczyk skierował piłkę do pustej bramki Piasta dając prowadzenie naszemu zespołowi 1 – 0. W 14 minucie ładny przerzut piłki od Marcina „Matysa” do Łukasza „Grajka” kończy ten ostatni strzałem w dogodnej sytuacji minimalnie nad poprzeczką. Goście pierwszą groźną akcję pod naszą bramką przeprowadzili dopiero w 36 minucie ale fatalnie spudłowali. Tuż przed końcem pierwszej połowy szybką kontrę naszego zespołu kończył strzałem „Mikesz” Dudlik ale również minimalnie ponad poprzeczką bramki gości.
W przerwie nastąpiły zmiany w zespołach. Drugą połowę drużyna Piasta Kobylnica zaczęła niezwykle agresywnie. Mnożyły się błędy w naszej obronie. W 51 minucie sędzina meczu podyktowała bardzo problematyczny rzut karny, który pewnym strzałem wykorzystał zawodnik gości doprowadzając do stanu 1 – 1. W 65 minucie meczu po akcji Dawida „Akusia” fatalnie skiksował pod bramką gości Bartek Miedziński przenosząc piłkę ponad poprzeczką bramki gości. W 71 minucie po dobrym zagraniu „Akusia” w pozycji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się „Bert” Jadowski, ale i jemu nie udało się pokonać bramkarza Piasta. Clescevia dążyła do strzelenia zwycięskiej bramki, jednakże nadziała się na skuteczną kontrę gości. W 82 minucie nie popisali się nasi obrońcy Wojtek Rzyminiak i Artur „Kaspi”. Będąc w przewadze liczebnej przegrali pojedynek z osamotnionym napastnikiem gości, który po ograniu naszych obrońców umieścił spokojnie piłkę w naszej bramce dając zwycięstwo w tym meczu drużynie Piasta Kobylnica 2 – 1. Stare porzekadło piłkarskie mówi, że kto nie wykorzystuje sytuacji do strzelenia bramki, to później sam je traci. Sparring pokazał, że do poziomu drużyn z klas wyższych pod względem umiejętności piłkarskich niewiele już brakuje. Ale na dobrą postawę składają się jeszcze takie cechy jak nieustępliwa walka na całej długości i szerokości boiska oraz właściwe przygotowanie do meczu pod względem fizycznym. Myślę , że zawodnicy wezmą sobie to pod rozwagę.
Komentarze